Sesja narzeczeńska jest pierwszym etapem współpracy z fotografem. Na wspólnej sesji przełamiemy pierwsze lody, a Wy przekonacie się, że pozowanie do zdjęć to świetna zabawa.
Poznajmy się!
Fotograf ślubny to osoba, z którą spędzicie sporo czasu, warto więc wykorzystać sesję narzeczeńską by po prostu lepiej się poznać. Oswoicie się z aparatem, zobaczycie jak wygląda moja praca z parą i przekonacie się, że bycie przed obiektywem nie boli i może być fajne. Moim głównym założeniem jest uchwycenie na zdjęciach Waszej miłości i radości z bycia razem. Nie zmuszę Was do akrobacji czy udziwnionych pozycji, chcę byście byli po prostu blisko siebie, patrzyli sobie w oczy, trochę się poprzytulali i parę razy pocałowali. To taka trochę randka. Sesję narzeczeńskie sprawiają, że późniejsza relacja ze mną jest po prostu lepsza, bo czujemy się ze sobą swobodniej w Dniu Ślubu, a sesja plenerowa poślubna jest już dla Was super zabawą. Tak twierdzą Pary młode, nie ściemniam 😉
Wykorzystajcie zdjęcia!
Zdjecia, które powstaną podczas sesji narzeczeńskiej mogą posłużyć wam do:
- dekoracji sali! wywołane na dużych formatach umieszczone na Sali weselnej mogą być świetną ozdobą, dzięki temu miejsce będzie jeszcze bardziej Wasze i o Was
- podziękowanie dla rodziców. Gdy rodzice dostaną albumy ze Waszymi zdjęciami (na sesji można zrobić część zdjęć z tabliczkami ze śmiesznymi podziękowaniami) na pewno zakręci im się w oku łezka wzruszenia
- Zastanawiacie się nad upominkami dla gości? Może wykorzystać do tego zdjęcia? Albo rozdawać je gościom biorącym udział w tańcu, gdzie symbolicznie zbiera się na wózek?
- Zaproszenia ślubne z Waszym zdjęciem mogą być świetnym gadżetem dla Waszych gości.
Sesja narzeczeńska, lub sesja pary, nie musi mieć wcale dodatkowych znaczeń i zastosowań, sama w sobie jest po prostu fajnym sposobem na uczczenie Waszego związku, a do fajnych zdjęć zawsze chętnie się wraca.